Naprawdę jaka jestem nie wie nikt :)

Moje zdjęcie
Jak na kobietkę przystało miewam swoje humorki raz nosek zwieszę na kwintę raz uśmiech posyłam słodki czasem nóżką tupnę leciutko czasem ustąpię zwyczajnie obrażę się potem na chwilę malutką chcąc "przepraszam" usłyszeć błagalne to taki mały teatr kobiecy na który mądry mężczyzna pozwala graj jednak by nie na plecy a na kolana faceta powalać...!

czwartek, 9 września 2010

..splunęłam

Tak wiele pokazać tylko tak by nikt nie ujrzał co miałam na myśli... 
Nie słyszeć już bicia serca wewnątrz siebie, usłyszeć cisze...
głuchą ciszę która pozwoli odejść.
Chcę  krzyczeć ale tak cicho by nie usłyszeli, że tak bardzo cierpię.
Będę się śmiała, ale na złość sobie, sprawiając ból mojej duszy..
nikt mi nie pomoże..utonę..zniknę..w otchłani która zagościła wewnątrz. 
Pojawiła się znikąd i już została..jak nienarodzone dzieci chcę ujrzeć światło wśród tych tylko gwiazd,które mnie chcą...nieszczęśliwa w swoim szczęściu zgubiłam siebie, nie znalazłam drogi powrotnej..utknęłam..miedzy myślami ..niewypowiedzianymi słowami które nie przejdą przez moje zaszyte bólem usta ...P.Majewska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz